Zaczyna się olimpiada, następne sportowe emocje… (których niestety nie będę obserwował tak dokładnie, jak Euro), na liście dużo się zmienia, Soundgarden ledwo utrzymał pozycję lidera, a na liście zmienia się grupa trzymająca władzę 🙂
2. Tenacious D – Rize of The Fenix +19
3. Billy Talent – Viking Death Match +15
5. Gotye ft. Kimbra – Somebody That I Used To Know
6. Kasabian – Man Of Simple Pleasures +17 🙂
7. Kazik na Żywo – Plamy na słońcu
8. The Black Keys – Dead And Gone
9. Uniqplan – This Makes Sense
10. Vypsaná fixa – Detaily <- Czesi w górę 🙂
12. Die Toten Hosen – Tage wie diese <- Niemcy bez zmian
14. Coma – Los Cebula i Krokodyle Łzy
15. Of Monsters And Men – Little Talks
16. The Smashing Pumpkins – My Love Is Winter (nowość)
17. Luxtorpeda – Hymn -15
19. Jack White – Sixteen Saltines
20. Florence And The Machine – No Light, No Light <- chyba trzeba będzie wpuścić nową Florence…
21. Kazik na Żywo – Polska Jest Ważna
22. M83 – Reunion
24. Foo Fighters – Bridge Burning (nowość)
26. Marylin Manson – No Reflection
27. Serj Tankian – Figure It Out
28. Red Hot Chili Peppers – Look Around
29. The Smashing Pumpkins – The Celestials (nowość)
Spiżarnia:
The Offspring – Cruising California (Bumpin’ In My Trunk)
NA15 – Klarstellung <- szkoda… ale może jeszcze się podniesie, co?
The Black Keys – Gold On The Ceiling
Garbage – Blood For Poppies <- o kurczę, a tydzień temu na 7…
Acid Drinkers – Et si tu n’existais pas
P.O.D. – Lost In Forever (Scream)
4Lyn – I Am A Phantom <- eksperyment się chyba nie udał… 😦
Muse – Survival <- może z okazji olimpiady coś się ruszy?